Wakacyjne miesiące mijają. Dzieci odpoczywają od szkoły, czy to w domu, czy na koloniach. Dorośli cieszą się (lub nie) zawsze zbyt krótkim urlopem. I tak przez dwa tygodnie funkcjonujemy w rytmie krótkich lub dłuższych wyjazdów, czasem remontów, czasem szykowanych na zimę przetworów. Łapmy, póki się da słońce do słoików, by cieszyć nimi podniebienie w jesienny i zimowy czas 🙂
Jeśli jeszcze nie próbowaliście, zachęcam słodko do przygotowania takiej niby nutelli ze śliwek. Lubią ją nie tylko dzieci 😉 Nadaje się wyśmienicie do posmarowania chleba, jako nadzienie do naleśników, albo jako jedna z warstw do przełożenia tortu.
Składniki:
- 3 kg śliwek,
- 1 kg cukru,
- 20 dkg kakao (lub 10 dkg kakao i 1 tabliczka gorzkiej czekolady)
- 2 opakowania cukru waniliowego lub aromat rumowy – jak kto lubi.
Umyte śliwki trzeba oczyścić z pestek i zmiksować. Do zmiksowanych śliwek dodajemy cukier i smażymy na małym ogniu przez około 2 godziny, regularnie mieszając. Potem dodajemy kakao i smażymy przez kolejne pół godziny, mieszamy. Dodajemy czekoladę, mieszamy dokładnie i gdy się rozpuści nakładamy do wyparzonych wrzątkiem słoiczków. Zakręcamy słoiki i odwracamy na kilka minut do góry nogami, by przykrywka się zassała.
Skoro są wakacje, to po tak „ciężkiej” pracy chyba zasłużyliśmy na odrobinę słodkości 😉 To komu bułeczkę z śliwkową nutellą?
Leave a Reply