Przepis na je­sien­ną zu­pę krem o lek­ko in­dyj­skiej nucie

Jesienna zu­pa krem o lek­ko in­dyj­skiej nu­cie to prze­pis Bambi Welento na­gro­dzo­ny w prze­pro­wa­dzo­nym na Facebook’u kon­kur­sie na prze­pis na do­bry humor.

Składniki (nie trze­ba się trzy­mać zbyt ry­go­ry­stycz­nie, naj­le­piej wy­cho­dzi na oko):

  • ma­ły kalafior
  • 2 mar­chew­ki
  • 2 ziem­nia­ki
  • 2 ce­bu­le
  • świe­żo star­ty im­bir wiel­ko­ści kciuka
  • kon­cen­trat pomidorowy
  • 2 łyż­ki masła
  • kil­ka li­ści laurowych
  • ły­żecz­ka kolendry
  • ły­żecz­ka kurkumy
  • chil­li, mo­że być szczyp­ta z prosz­ku, ja jed­nak pre­fe­ru­je świeżą

Wszystkie wa­rzy­wa my­je­my i kro­imy na ma­łe ka­wał­ki. W garn­ku roz­pusz­cza­my ma­sło, wrzu­ca­my li­ście lau­ro­we, zgnie­cio­ną ko­len­drę i kur­ku­mę, sma­ży­my kil­ka­na­ście se­kund, a na­stęp­nie wrzu­ca­my ce­bu­lę i sta­ra­my się jej nie przy­pa­lić tyl­ko ze­szklić (kur­ku­ma za­bar­wi nam ją na po­ma­rań­czo­wo więc trze­ba wy­czuć). Wrzucamy po­zo­sta­łe wa­rzy­wa, mie­sza­my i sma­ży­my jesz­cze 2 mi­nut­ki. Potem za­le­wa­my 4-5 szklan­ka­mi wo­dy, do­da­je­my star­ty im­bir, go­tu­je­my 30-40 mi­nut. Wyjmujemy li­ście lau­ro­we i do­kład­nie mik­su­je­my zu­pę. Pychaaaaa i koniec. 🙂

Zupa wy­cho­dzi i tak już do­syć gę­sta, jed­nak je­śli ktoś czu­je po­trze­bę, mo­że do­rzu­cić zasmażkę.

Trochę mo­że przy­dłu­ga­wy ten opis, ale se­rio nie ma w tym wie­le ro­bo­ty, a nie ma nic lep­sze­go niż zu­pa z im­bi­rem na zimę.

au­tor Bambi Welento

Leave a Reply