Przyznam się szczerze, że to jeden z moich najulubieńszych przepisów na sernik. Zawsze musi być zarówno na Święta Bożego Narodzenia jak i na Wielkanoc 🙂
Składnik na masę serową:
- 1 kg białego sera,
- 2 jajka,
- 20 dkg masła,
- 2 szklanki cukru,
- 2 budynie waniliowe,
- 1/2 szklanki mleka,
- cukier waniliowy,
- rodzynki,
- skórka pomarańczowa lub owoce kandyzowane (jak kto lubi).
Składniki na ciasto:
- 1/2 kg mąki,
- 15 dkg cukru,
- 15 dkg masła,
- 1 opakowanie proszku do pieczenia,
- jajko,
- żółtko,
- 4 łyżki śmietany.
Składniki na polewę:
- 15 dkg margaryny,
- 15 dkg cukru pudru,
- 2 łyżki wody,
- 2 łyżki kakao.
Z podanych składników zagniatamy ciasto, dzielimy na trzy części i wkładamy na godzinę do lodówki. Każdą część ciasta pieczemy osobno w 180°C na złoty kolor i odkładamy wszystkie trzy placki do przestygnięcia. Dobrze jest piec je w wysokiej prostokątnej blaszce, która potem będzie naszą formą do sernika.
Ser dokładnie mielimy (chyba że zakupiliśmy zmielony) i wkładamy do dużego gara na mały ogień. Dodajemy kolejno margarynę, cukier, cukier waniliowy oraz jaja. Budynie rozpuszczamy na mleku i wlewamy na gotującą się masę. Chwilę jeszcze gotujemy dokładnie mieszając. By nie powstały grudki. Dodajemy rodzynki i inne dodatki i wylewamy połowę serowej masy na pierwszy kruchy placek leżący na dnie prostokątnej blaszce w której piekliśmy kruche spody. Nakrywamy do drugim i wylewamy na wierzch resztę. Całość przykrywamy ostatnim, plackiem.
Wszystkie składniki na polewę wkładamy do małego rondelka i doprowadzamy do wrzenia ciągle mieszając. Wierzch sernika zalewamy jeszcze gorącą polewą i wstawiamy na przynajmniej godzinę do lodówki, by porządnie stężało i schłodziło się.
Leave a Reply