Wszystko o my­ciu okien

Wikimedia Commons, (c) Nieuw~commonswiki

Każde po­miesz­cze­nie z czy­sty­mi okna­mi sta­je się od ra­zu przy­jem­niej­sze, a jak jesz­cze na oknach wi­szą świe­żo wy­pra­ne fi­ran­ki… nie ma mil­sze­go miej­sca by wy­po­cząć z sa­tys­fak­cją do­brze wy­peł­nio­nych obo­wiąz­ków. Tak to już jest, że że­by do­brze wy­po­cząć, trze­ba się na­pra­co­wać. Bez te­go wy­po­czy­nek sta­je się lenistwem.

Okna mo­żesz umyć ku­pio­nym w skle­pie od­po­wied­nim pły­nem, ale ja za­chę­cam do pro­stych me­tod tań­szych i bar­dziej ekologicznych.

Proponuję 3 spo­so­by my­cia okien. Są przy­ja­zne aler­gi­kom i nie mu­sisz wy­da­wać pie­nię­dzy na pły­ny do my­cia szyb.

1. Okna my­je­my wo­dą z octem – ocet usu­wa z szyb tłuszcz i na­da­je im po­łysk. Wodę z octem mie­sza­my w pro­por­cjach 9:1 (te pro­por­cje pro­po­nu­ją zna­ne z te­le­wi­zyj­nych pro­gra­mów Kim Woodburn i Aggie MacKenzie) lub 8:1 (pro­por­cje Anthea?i Turner). Osobiście mie­szam wo­dę z octem w pro­por­cjach 9:1 🙂 Mieszankę wle­wa­my do spry­ski­wa­cza ta­kie­go jak do kwia­tów, lub wy­ko­rzy­stu­je­my opa­ko­wa­nie po zu­ży­tym kup­nym pły­nie do my­cia szyb.

Najwygodniej jest użyć do my­cia ręcz­ni­ków pa­pie­ro­wych (brud­ne, wil­got­ne ręcz­ni­ki po pro­stu wy­rzu­casz). Do po­le­ro­wa­nia szyb mo­żesz użyć prze­czy­ta­nej ga­ze­ty co­dzien­nej. Druk ga­ze­to­wy na­błysz­cza szy­bę, ale bru­dzi dło­nie, dla­te­go pra­cuj w gu­mo­wych rękawiczkach.

2. Okna my­je­my zwy­kłą cie­płą wo­dą, przy po­mo­cy ście­recz­ki z mi­kro­fi­bry. Drugą, su­chą ście­recz­ką wy­cie­ra­my szy­by do sucha.

Jeśli do wo­dy do­dasz kil­ka kro­pli gli­ce­ry­ny, brud nie bę­dzie na nich tak ła­two osiadał.

Innym tra­dy­cyj­nym spo­so­bem na okna jest do­da­wa­nie do wo­dy nie­co de­na­tu­ra­tu lub roz­pusz­czo­ne­go amo­nia­ku, by unik­ną zi­mą za­ma­rza­nia szyb.

Jeśli okna są bar­dzo brud­ne, umyj je wo­dą z do­dat­kiem pły­nu do my­cia na­czyń. Jeśli są KOSZMARNIE brud­ne (np po re­mon­cie) mo­żesz na­sma­ro­wać szy­by ole­jem i zo­sta­wić na go­dzi­nę. Po tym cza­sie umyć jak zwykle.

3. Ostatni spo­sób na czy­ste okna jest dla szczę­śli­wych po­sia­da­czy urzą­dze­nia do czysz­cze­nia pa­rą. Na urzą­dze­nie na­kła­da­my koń­ców­kę do my­cia okien i prze­cią­ga­my po szy­bie od gó­ry ku do­ło­wi, raz przy ra­zie. Na ko­niec wy­cie­ra­my do su­cha czy­stą ściereczką.

Przy po­mo­cy te­go urzą­dze­nia mo­że­my ła­two do­czy­ścić też wszel­kie szpa­ry i wgłę­bie­nia we fra­mu­gach, któ­re po­zo­sta­ły by dla nas nie­do­stęp­ne, przy tra­dy­cyj­nym sprzątaniu.

Na my­cie okien nie jest do­brze wy­bie­rać szcze­gól­nie upal­ne­go dnia – wo­da lub płyn do my­cia okien szyb­ko wy­pa­ru­je, po­zo­sta­wia­jąc smugi.

W skró­cie:

  • myj okna wo­dą, wo­dą z octem lub wo­dą z pły­nem do my­cia naczyń
  • po­le­ruj do su­cha ście­recz­ką z mi­kro­fi­bry, ir­chą, po­gnie­cio­ną ga­ze­tą lub naj­zwy­klej­szą ście­recz­ką, któ­ra nie po­zo­sta­wi na szy­bach paprochów.

Leave a Reply