Ozdoby świą­tecz­ne – ma­sa sol­na zdo­bio­na tech­ni­ką decoupage

Masa sol­na ma wie­lu fa­nów. Podobnie i de­co­upa­ge. Można po­łą­czyć obie pa­sje w jed­nej pra­cy. Taką moż­li­wość da­ją cho­in­ko­we ozdo­by z ma­sy sol­nej de­ko­ro­wa­ne świą­tecz­ny­mi serwetkami.

Pierwsza część pra­cy to przy­go­to­wa­nie ma­sy solnej.

Składniki na ma­sę solną:

  • szklan­ka soli,
  • dwie szklan­ki mąki,
  • 3/4 szklan­ki wody.

Można jesz­cze do­dać łyż­kę kle­ju do ta­pet, ale nie jest to bez­względ­nie konieczne.
Z roz­wał­ko­wa­nej na gru­bość 0,5 cm – 1 cm ma­sy sol­nej wy­ci­na­my wy­kra­wacz­ka­mi do pier­nicz­ków, szklan­ką lub po pro­stu no­żem do­wol­ne kształ­ty. Na gó­rze każ­dej ozdo­by ro­bi­my otwo­ry na za­wiesz­kę. Wszystko su­szy­my w pie­kar­ni­ku w tem­pe­ra­tu­rze 70-80°C, ob­ra­ca­jąc co ja­kiś czas lub zwy­czaj­nie w po­ko­ju (trwa to dłu­żej, ale je­śli czas nie go­ni, to cze­mu nie).

Preparaty po­trzeb­ne do ozdo­bie­nia ma­sy sol­nej tech­ni­ką decoupage:

  • ser­wet­ki z świą­tecz­nym motywem,
  • klej do de­co­upa­ge lub wikol,
  • far­by akrylowe,
  • dwu­skład­ni­ko­wy krak – la­kier do spękań,
  • po­pr­po­ri­na,
  • la­kier do utrwa­le­nia pracy.

This sli­de­show re­qu­ires JavaScript.

Suche ozdo­by z ma­sy sol­nej ma­lu­je­my bia­łą far­bą akry­lo­wą dwa ra­zy. Przed na­ło­że­niem ko­lej­nej war­stwy trze­ba po­cze­kać aż po­przed­nia wyschnie.

Na pa­pie­ro­wej ser­wet­ce od­ry­so­wu­je­my kształt ozdo­by z ma­sy sol­nej i wy­ci­na­my go. Wycięty ka­wa­łek ser­wet­ki roz­war­stwia­my ostroż­nie. Wierzchnią war­stwę, tą z na­dru­kiem, przy­kle­ja­my de­li­kat­nie kle­jem do de­co­upa­ge lub roz­wod­nio­nym wi­ko­lem do ma­sy sol­nej. Kleimy od środ­ka ku brze­gom, sta­ra­jąc się by przy­kle­iła się bez za­gnie­ceń. W miej­scu gdzie są otwo­ry na za­wiesz­kę trze­ba przy po­mo­cy pędz­la prze­bić de­li­kat­nie serwetkę.

Kiedy ser­wet­ka na ma­sie sol­nej wy­schnie, ma­lu­je­my tył i brze­gi na­szych ozdób far­bą akry­lo­wą na wy­bra­ny kolor.

Kiedy far­ba wy­schnie ma­lu­je­my ozdo­by po wierz­chu pierw­szym skład­ni­kiem kra­ku. Zanim wy­schnie do koń­ca (bę­dzie prze­zro­czy­sty, z bia­ły­mi smu­ga­mi) ma­lu­je­my gru­bo dru­gim skład­ni­kiem. Krak wy­sy­cha­jąc stwo­rzy de­li­kat­ną pa­ję­czy­nę spę­kań. Gdy wszyst­ko wy­schnie, moż­na uwy­dat­nić spę­ka­nia przy po­mo­cy po­rpo­ri­ny, a ca­łość utrwa­lić kil­ko­ma war­stwa­mi la­kie­ru w sprayu.

Oczywiście nie trze­ba ko­niecz­nie po­sta­rzać pra­cy. Równie do­brze moż­na tyl­ko przy­kle­ić, ser­wet­kę po­ma­lo­wać brze­gi i tył ozdo­by i utrwa­lić wszyst­ko lakierem.

Leave a Reply