Domowe zu­py to coś wię­cej niż tyl­ko go­rą­cy po­si­łek. To wspo­mnie­nia dzie­ciń­stwa, smak ro­dzin­nych obia­dów i spo­sób na roz­grza­nie się po in­ten­syw­nym dniu. Ale co, je­śli nie masz cza­su na dłu­gie go­to­wa­nie? Na szczę­ście ist­nie­je spo­sób, by cie­szyć się pysz­ną, do­mo­wą zu­pą na­wet wte­dy, gdy do dys­po­zy­cji masz tyl­ko go­dzi­nę. Oto pięć zup, któ­re przy­go­tu­jesz szyb­ciej, niż myślisz!

Zupa krem z brokułów

Lekka, zie­lo­na, a przy tym sy­cą­ca. Zupa krem z bro­ku­łów to kla­sy­ka, któ­rą przy­go­tu­jesz w 40 mi­nut. Wystarczy pod­sma­żyć ce­bu­lę i czo­snek, do­dać ziem­nia­ki oraz mro­żo­ne bro­ku­ły i za­lać wszyst­ko bu­lio­nem. Po ugo­to­wa­niu ca­łość zmik­so­wać na gład­ki krem, do­pra­wić so­lą, pie­przem i odro­bi­ną gał­ki musz­ka­to­ło­wej. Jeśli chcesz do­dać zu­pie kre­mo­wo­ści – się­gnij po łyż­kę śmie­tan­ki lub mle­ka ko­ko­so­we­go. W sam raz na lunch lub lek­ką kolację!

Barszcz ukra­iń­ski

Choć tra­dy­cyj­ny barszcz ukra­iń­ski by­wa cza­so­chłon­ny, przy­go­to­wa­nie go z go­to­wej, mro­żo­nej mie­szan­ki wa­rzyw to szyb­ka i wy­god­na opcja. Zacznij od prze­sy­pa­nia za­war­to­ści opa­ko­wa­nia do garn­ka, do­daj oko­ło litr wo­dy oraz kost­kę ro­so­ło­wą. Dołóż kil­ka zia­ren zie­la an­giel­skie­go, liść lau­ro­wy i kil­ka zia­ren pie­przu. Następnie do­rzuć po­kro­jo­ne w kost­kę ziem­nia­ki oraz łyż­kę octu jabł­ko­we­go. Gotuj wszyst­ko przez oko­ło 20 mi­nut, aż wa­rzy­wa bę­dą mięk­kie i aro­ma­tycz­ne. Na ko­niec do­praw so­lą do sma­ku. Podawaj zu­pę ude­ko­ro­wa­ną klek­sem gę­stej kwa­śnej śmie­ta­ny i świe­żym ko­per­kiem. Gotowe!

Zupa ja­rzy­no­wa z kluseczkami

Prosta, szyb­ka i za­wsze się uda­je. Wystarczy pod­sma­żyć ce­bu­lę z mar­chew­ką, a na­stęp­nie do­dać mro­żo­ną mie­szan­kę wa­rzyw­ną – z grosz­kiem, ka­la­fio­rem, ziem­nia­ka­mi i fa­sol­ką. Zalać wszyst­ko bu­lio­nem i go­to­wać oko­ło 20 mi­nut. W mię­dzy­cza­sie moż­na przy­go­to­wać ma­łe klu­secz­ki z mą­ki i jaj­ka al­bo do­dać go­to­wy ma­ka­ron. Na ko­niec do­pra­wić zu­pę so­lą, pie­przem i zio­ła­mi pro­wan­sal­ski­mi. To da­nie, któ­re sma­ku­je za­rów­no dzie­ciom, jak i dorosłym!

Pikantna zu­pa dy­nio­wa z imbirem

Jesienno-zimowy kla­syk, któ­ry świet­nie spraw­dza się przez ca­ły rok. Z mro­żo­ną dy­nią zro­bisz ją w eks­pre­so­wym tem­pie. Podsmaż ce­bu­lę, do­daj im­bir i czo­snek, wrzuć dy­nię i ziem­nia­ki, za­lej bu­lio­nem i go­tuj przez 20 mi­nut. Po zmik­so­wa­niu do­praw ca­łość odro­bi­ną mle­ka ko­ko­so­we­go, cur­ry i chi­li. Efekt? Gładka, kre­mo­wa zu­pa o orien­tal­nym aro­ma­cie i głę­bo­kim smaku.

Krupnik z pęczakiem

Choć mo­że się ko­ja­rzyć z da­niem pra­co­chłon­nym, do­bry krup­nik nie mu­si za­bie­rać wię­cej niż 45 mi­nut. Wystarczy się­gnąć po wcze­śniej na­mo­czo­ny pę­czak (lub ka­szę w wer­sji eks­pre­so­wej) oraz mro­żo­ną mie­szan­kę wa­rzyw: se­ler, mar­chew, pie­trusz­kę i por. Całość go­to­wać w wy­wa­rze z do­dat­kiem li­ścia lau­ro­we­go i kil­ku zia­ren zie­la an­giel­skie­go. Pod ko­niec do­pra­wić ma­je­ran­kiem i świe­żo zmie­lo­nym pie­przem. Dodatek mię­sa nie jest obo­wiąz­ko­wy, ale je­śli masz ocho­tę, mo­żesz do­rzu­cić ka­wał­ki pod­sma­żo­ne­go kur­cza­ka lub chru­pią­ce­go boczku.

Sztuka go­to­wa­nia nie po­le­ga dziś na spę­dza­niu go­dzin przy ku­chen­ce. Dzięki go­to­wym mro­żo­nym mie­szan­kom mo­żesz skró­cić czas przy­go­to­wa­nia zup na­wet o po­ło­wę – bez kom­pro­mi­su na sma­ku i jakości.

Zupy przy­go­to­wa­ne w go­dzi­nę mo­gą być rów­nie pysz­ne jak te „na wol­nym ogniu”. Wystarczy kil­ka spryt­nych roz­wią­zań i do­bre pro­duk­ty, by każ­de­go dnia cie­szyć się ta­le­rzem aro­ma­tycz­ne­go, do­mo­we­go po­sił­ku. Smacznego!